Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę, 12 lutego, na łuku drogi koło Czerwieńska. Kierujący wjechał w linę pomocy drogowej wyciągającej samochód z rowu. Miejsce nie zostało odpowiednio zabezpieczone. Osoba z pomocy drogowej dostała wysoki mandat.
Do zdarzenia doszło w sobotę z samego rana. Na oblodzonej drodze na zakręcie koło Czerwieńska w poślizg wpadł kierujący osobówką. Na miejsce dojechała pomoc drogowa.
Nikomu nic się nie stało. To była tylko kolizja. Pomoc drogowa z Zielonej Góry zaczęła wyciągać samochód z rowu. Został podczepiony na linie do wciągarki.
Nagle nadjechał samochód. Kierowca osobówki wpadł nq linę, do której podczepiony był samochód wyciągany z rowu. Na szczęście nie doszło do tragedii. Nikomu również nic się nie stało.
Na miejsce dojechała zielonogórska policja. Pracownik pomocy drogowej został ukarany mandatem w wysokości 1,3 tys. zł za niewłaściwe oznakowanie miejsca wyciągania auta na drodze i tym samym spowodowanie kolizji.