Morderca wynajmował pokój od ofiary. Uderzył młotkiem w głowę śpiącego 58-latka

Żagańska prokuratura ustaliła, że morderca wynajmował pokój od swojej ofiary. Morderca zaatakował 58-latka kiedy ten spał. Zadał mu  śmiertelny cios młotkiem w głowę. Tomasz G. nie wyjaśnił dlaczego zabił mężczyznę.

Prokuratura ustaliła, że 19 października 58-latek pił w swoim mieszkaniu alkohol z dwoma mężczyznami, braćmi G. Wynajmowali oni od niego jeden z pokoi w mieszkaniu. Był też sąsiad i jego konkubina. Jak informuje zielonogórska prokuratura okręgowa, po libacji wszyscy wyszli z pokoju, a 58-latek położył się spać.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na drugi dzień, 20 października około południa został znaleziony martwy w łóżku. Na głowie miał dużą ranę. W mieszkaniu znaleziono młotek ze śladami krwi. Narzędzie zabezpieczono do badań. To najprawdopodobniej nim morderca zadał śmiertelny cios śpiącemu mężczyźnie.

Na polecenie prokuratora zatrzymano trzy osoby uczestniczące dzień wcześniej w libacji alkoholowej w mieszkaniu pokrzywdzonego. To sąsiad, jego konkubina i jeden z braci G. Ustalono jednocześnie, że drugi z braci ukrywa się w okolicach Gozdnicy.

Jeszcze tego samego dnia podczas obławy mężczyzna został zatrzymany. Prokurator postawił Tomaszowi G.zarzut zabójstwa. – Mężczyzna przyznał się do morderstwa, w szczególności do uderzenia młotkiem w głowę śpiącego 58-latka. Nie podał jednak motywów działania – informuje prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Sąd Rejonowy w Żaganiu na wniosek prokuratora aresztował Tomasza G. W środę, 25 października, w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu przeprowadzona zostanie sekcja zwłok zmarłego.