Do zabójstwa doszło w sobotę, 4 kwietnia, w Lubięcinie. Podczas kłótni 45-latek chwycił za nóż i zadał nim śmiertelne ciosy swojemu 35-letniem bratu. Sprawcę zatrzymała nowosolska policja. W poniedziałek, 6 kwietnia, do sądu trafi wniosek o tymczasowy areszt dla bratobójcy.
Wiadomo, że w jednym z domów w Lubięcinie trwała alkoholowa impreza. Bawiło się i piło alkohol trzech braci. Z niewyjaśnionej jeszcze przyczyny, najprawdopodobniej doszło do kłótni między dwoma braćmi. 45-latek chwycił za nóż i zadał nim śmiertelne ciosy swojemu 35-letniemu bratu. Na miejsce przyjechała policja. Sprawca został zatrzymany. Mężczyzna był bardzo mocno pijany.
Sprawca zabójstwa trafił do policyjnej celi. – Mężczyzna musiał wytrzeźwieć do przesłuchania – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. W poniedziałek, 6 kwietnia, był przesłuchiwany. Również w poniedziałek do sądu trafi wniosek o tymczasowe aresztowanie 45-latka. Grozi mu dożywotnie więzienie.