Motocyklista osiem razy tankował i uciekał nie płacąc

Osiem zarzutów kradzieży usłyszał mężczyzna, który przez blisko rok przyjeżdżał na stację benzynową w Świebodzinie, tankował i uciekał bez płacenia za paliwo.

W maju ub. roku świebodzińska policja przyjęła zawiadomienie o kradzieży paliwa na jednej ze stacji paliw na terenie powiatu. Złodziej przyjechał motorem. Tankował nie zsiadając z motoru i uciekał. Numer rejestracyjny nie był znany, a kierujący przez cały czas nosił na głowie kask z ciemną szybką uniemożliwiającą jego identyfikację.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Tak opisana sytuacja w ciągu minionego roku powtórzyła się aż osiem razy. W kwietniu br. policjanci otrzymali informację, że jeden z pracowników zwrócił uwagę na motocyklistę podobnie zachowującego się jak ten, który dokonywał kradzieży. Taka informacja została przekazana policji. Mundurowi ustalili kim jest motocyklista.

Początkowo mężczyzna nie przyznawał się do kradzieży, jednak podczas prowadzonego przesłuchania przyznał się do ośmiu takich czynów. Mężczyzna w sumie zatankował paliwa do motoru za około 650 zł. Za swoje czyny obwiniony odpowie przed sądem.