O wielkim szczęściu może mówić kierujący motocyklem, któremu drogę na ul. Szczecińskiej w Gorzowie zajechał kierujący audi. Po badaniach w szpitalu okazało się, że motocykliście nic się nie stało.
Wszystko wydarzyło się w piątek, 9 sierpnia. Ulicą Szczecińską prawidłowo jechał kierujący motocyklem yamaha. Z ulicy Metalowców do ruchu włączał się 57-letni kierowca audi. Zrobił to tak nieostrożnie, że zajechał drogę motocykliście, który nie miał szans na zahamowanie. Doszło do zderzenia.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Kierujący motocyklem 34-latek został przewieziony do szpitala. Na szczęście po badaniach okazał się. że nic mu się stało. Mężczyzn jest tylko poobijany. Kierowca audi został ukarany mandatem 500 zł za spowodowanie kolizji. Na jego konto trafiło też 6 punktów karnych.