Motorowerem jechał trasą S3. Mogło dojść do tragedii

Mężczyzna motorowerem, pomimo zakazu, jechał trasą S3. Prędkość, z jaką poruszają się tam inne pojazdy, stanowiła dla kierującego zagrożenie, a w razie jego wywrócenia się mogłoby dojść do tragedii.

Zgłoszenie o osobie na motorowerze jadącej trasą Se otrzymali policjanci ze świebodzińskiej drogówki. Od razu zareagowali i odnaleźli osobę na trasie S3.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

– Prędkość, z jaką poruszają się na tych drogach pojazdy, stanowiłaby ogromne zagrożenie dla kierującego. Pamiętajmy o tym zakazie w czasie wakacyjnych wyjazdów – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.

Motorowerem jechał po S3

Drogi ekspresowe jak i autostrady powstały dla ułatwienia. W założeniu przez brak skrzyżowań, świateł, są to drogi, które pozwalają szybciej dotrzeć do docelowego miejsca bez większych utrudnień związanych z natężeniem ruchu.

W związku z tym dozwolona jest też na nich większa prędkość, czyli 120 kilometrów na godzinę na dwujezdniowej drodze ekspresowej i 140 na autostradzie. W związku z tym, dla bezpieczeństwa, nie jest dopuszczalne poruszanie się tam rowerów czy motorowerów.