Zielonogórskich radnych można było już „podpalić” oraz wrzucić do lodowatej wody. Tym razem Zielonogórski sztab WOŚP znowu zaskakuje pomysłem radnych. Będzie ich można ogolić, nawet na łyso. Licytacja już w niedzielę, 30 stycznia, podczas finału WOŚP w Zielonej Górze.
Zwycięzca licytacji wspólnie z profesjonalnym barberem będzie mógł wybrać fryzurę dla radnego. Jak do tej pory, tylko radny Filip Gryko z Zielonej Razem zgodził się wystawić głowę na licytację.
– Liczę na to, że tak jak w poprzednich latach inni radni także dołączą do tej zabawy. Cel jest przecież szczytny, a włosy prędzej czy później odrosną. Oczywiście zwycięzcy nic nie ogranicza, może ogolić nas na łyso – mówi dla wiadomoscizg radny Filip Gryko.
Licytacja, na której można wylicytować „ogolenie radnego” wystartuje podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, tuż przed „Światełkiem do nieba”, na scenie przy filharmonii.