Już wiadomo, że ciało odnalezione, 14 kwietnia, br. na mokradłach w Słońsku to zaginiona 20-letnia Klaudia Jarnecka. Zaginęła w czwartek, 21 października, ub.r. Jej zaginięcie jest bardzo tajemnicze.
Ciało zostało znalezione w kwietniu. Leżało na mokradłach w okolicach Słońska. Śledczy już wiedzą, że znalezione ciało to zaginiona Klaudia Jarnecka. Śledczy nie podają żadnych szczegółów dotyczących odnalezienia ciała Klaudii Jarenckiej. Cały czas jest uatalane to jak i dlaczego zginęła młoda dziewczyna.
20-latka ostatni raz kontaktowała się z rodziną w dniu 21 października. Od tego czasu nikt jej już nie widział. Mieszkała w Niemczech, ale ok. miesiąca przebywała w Ługach Górzyckich.
Tajemniczy znajomy Klaudii
Dzień przed zaginięciem 20-latka wyjechała z Ług Górzyckich do Słońska. W dniu 21 października, około godziny 18.00 oddaliła się w nieznanym kierunku i do dnia dzisiejszego nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Rano 21 października Klaudia rozmawiała z mamą. Rozmowa przebiegała jak zawsze normalnie. Drugi raz Klaudia rozmawiała z mamą w ten sam dzień po południu. Około godz. 18.00 telefon Klaudii jest już wyłączony.
Klaudia pojechała do Słońska. 20-latka była widziana ostatni raz w niedzielę około godz. 18.00 w Słońsku i rejonie Kostrzyna nad Odrą. Jak zapewnia koleżanka zaginionej, Klaudia zniknęła z poznanym wcześniej znajomym.
Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna. Jak pisze koleżanka Klaudii, 20-latka miała wybiec z samochodu w szczerym polu za Słońskiem. Czyżby uciekała? Dziewczyna potem zniknęła już na dobre.
Proponował jej noc z hotelu z kolegą
Jak sensacyjnie donosi nam koleżanka zaginionej 20-latki, w aucie znajomego została torebka Klaudii i jej portfel, czego jej kolega, wiedząc o zaginięciu, nie zgłosił policji.
Kilka dni po zaginięciu Klaudii do jej mamy odezwała się inna dziewczyna, Agata. Opowiedziała o dziwnej propozycji jaką jej złożył wcześniej znajomy Klaudii. Z relacji Agaty wynika, że znajomy zaproponował Agacie spotkanie w hotelu, dodatkowo z jego kolegą.
Mówił też o tym, że dziewczyna miałaby zostać związana. Co dziwne, po zaginięciu Klaudii znajomy wyjechał do pracy za granicą.