Kierowca busa z powiatu bolesławieckiego zignorował czerwone światło na przejeździe kolejowym i próbował przejechać przed opuszczeniem rogatek. Natychmiastowa reakcja policjantów drogówki zakończyła się dla niego wysokim mandatem i punktami karnymi.
Funkcjonariusze bolesławieckiej drogówki zatrzymali kierowcę, który wjechał na przejazd kolejowy na czerwonym świetle tuż przed zamknięciem rogatek. 61-latek zlekceważył sygnalizację świetlną, próbując zdążyć przed całkowitym zamknięciem przejazdu. Policjanci, będąc w pobliżu, natychmiast zareagowali i zatrzymali kierującego do kontroli. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. zł oraz 15 punktami karnymi.
– Przypominamy, że ignorowanie sygnalizacji na przejazdach kolejowych to jedna z najczęstszych przyczyn tragicznych zdarzeń z udziałem pojazdów i pociągów. Chwila pośpiechu może kosztować życie. Warto poczekać, aż przejazd będzie w pełni bezpieczny – mówi podkom. Anna Kublik-Rościszewska z policji w Bolesławcu.
