Na widok policji kierowca bmw wjechał na plaże. Wszyscy byli pijani. Policja ustala kto prowadził

W niedzielę, 25 sierpnia, w miejscowości Tarnów Jezierny sławscy policjanci zwrócili uwagę na kierowcę kabrioleta bmw, który na widok jadącego z naprzeciwka radiowozu gwałtownie przyspieszył. Kierowca bmw zjechał na plażę. Wszyscy w aucie byli kompletnie pijani. Policja ustala kto prowadził.

Policjanci zawrócili i pojechali za bmw chcąc sprawdzić przyczynę zachowania kierowcy. W Tarnowie Jeziernym radiowóz zatrzymał kobieta i powiedziała, że wyprzedzający ją przed chwilą kabriolet uszkodził lusterko w jej aucie. Kierca odjechał.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Po chwili okazało się, że kierowca bmw wraz z pasażerami chcąc uniknąć kontroli wjechał na główną plażę w Tarnowie Jeziernym. – Z relacji świadków wynikało, że czterej mężczyźni szybko opuścili samochód – mów kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka, wschowskiej policji. Wszyscy zostali jednak zatrzymani na plaży. Na miejsce dojechał drugi radiowóz policji.

Nieodpowiedzialni mieszkańcy powiatu nowosolskiego starali się wprowadzić w błąd policjantów, co do wspólnej znajomości i wspólnej podróży na plażę. Mówili, że się nie znają. Wschowscy policjanci w trakcie kontroli znaleźli w kieszeni spodni jednego z mężczyzn kluczyki do kabrioleta bmw. Wszyscy mężczyźni byli pijani. Wydmuchali od 2 do ponad 3 promili alkoholu. Policjanci ustalają, który z mężczyzn prowadził samochód.