Zielonogórscy funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali Białorusinów, którzy chwilę wcześniej dowieźli pod polsko-niemiecką granicę pięciu nielegalnych migrantów. Nie uniknęli dotkliwej kary.
Strażnicy graniczni z Placówki SG w Zielonej Górze-Babimoście przed kilkoma dniami prowadzili kontrolę mającą na celu przeciwdziałanie nielegalnej migracji. W Gubinie funkcjonariusze wytypowali do kontroli osobową skodę na białoruskich tablicach rejestracyjnych. Gdy tylko ruszyli za pojazdem, kierowca skody widząc zbliżających się funkcjonariuszy SG nagle się zatrzymał, a z pojazdu wyskoczyło w kierunku lasu pięć osób.
Pogranicznicy wezwali wsparcie żeby złapać uciekinierów, a sami rozpoczęli legitymowanie kierowcy oraz pasażera zatrzymanej skody. Kierowcą okazał się 25-letni Białorusin, który podróżował wraz z 23-letnią partnerką.
Imigranci w Gubinie
Legalnie przebywający w Polsce Białorusini pomagali migrantom wbrew przepisom przekroczyć granicę z Polski do Niemiec. Kierowca przyznał się to tego czynu, dopiero gdy funkcjonariusze znaleźli w jego samochodzie syryjski dokument, prawdopodobnie jednego z uciekinierów.
Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania cudzoziemców, zarówno po polskiej jak i po niemieckiej stronie granicy, nie przyniosły jednak spodziewanych rezultatów.
Białorusini zostali zatrzymani za udzielenie pomocy pięciu migrantom w usiłowaniu przekroczenia granicy. Usłyszeli zarzuty, przyznali się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali karze ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Ponadto cudzoziemcom wydano decyzje zobowiązujące ich do natychmiastowego powrotu do swojego kraju. Dostali zakaz ponownego wjazdu do Polski i innych państw obszaru Schengen na 5 lat.
Niezależnie od tego, kierowca został ukarany mandatem za przewożenie większej ilości osób. Natomiast za brak uprawnień do prowadzenia pojazdów wobec Białorusina zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu.