Nowosolscy policjanci po pościgu zatrzymali kierującego, który chcąc uniknąć kontroli próbował uciekać, łamiąc przy tym szereg przepisów i stwarzając ogromne niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy i był naćpany.
Nowosolscy policjanci patrolując ulice powiatu, zauważyli kierującego jednośladem, który jechał całą szerokością jezdni. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać go do kontroli drogowej.
Kierujący widząc radiowóz przyspieszył i zaczął uciekać. Jechał z nadmierną prędkością i nie respektował przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze podjęli pościg za motorowerem. Mężczyzna w czasie ucieczki doprowadził do kolizji z radiowozem. – Brawurowa jazda uciekiniera zakończyła się po kilkunastu kilometrach. Działania policjantów doprowadziły do zatrzymania skrajnie nieodpowiedzialnego kierującego – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Mieszkaniec gminy Nowe Miasteczko został zatrzymany i przewieziony do nowosolskiej komendy. Okazało się, że nie ma prawa jazy. Co więcej, badania wykazały, że 21-latek kierował swoim pojazdem będąc pod wpływem narkotyków.
Mężczyzna za ucieczkę policji, prowadzenie pod wpływem środków odurzających, spowodowanie kolizji, brak uprawnień do kierowania i szereg popełnionych wykroczeń drogowych odpowie przed sądem. Mężczyzna przyznał się do winy. Kierującego czeka surowa kara do 5 lat więzienia.