Policjanci legnickiej drogówki podczas kontroli na jednej z głównych ulic miasta zatrzymali kierowcę, który wiózł partnerkę w ciąży i małe dziecko. Sam był naćpany. To bulwersujący przykład skrajnej nieodpowiedzialności, który mógł zakończyć się tragicznie. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
W czwartek, 29 maja, około godziny 11:00, policjanci z drogówki w Legnicy zatrzymali do kontroli kierującego Audi. Za kierownicą auta siedział 29-letni mężczyzna. – W trakcie legitymowania funkcjonariusze zwrócili uwagę na nienaturalne zachowanie kierującego – podawał asp. sztab. Monika Kaleta z policji w Legnicy. Był wyraźnie pobudzony i nerwowy. Policjanci podjęli decyzję o przeprowadzeniu badania narkotesterem. To potwierdziło ich przypuszczenie. Wynik testu był pozytywny i wykrył obecność metamfetaminy.
W Audi była ciężarna partnerka mężczyzny oraz ich półtoraroczne dziecko. Zachowanie 29-latka należy określić jako skrajnie nieodpowiedzialne i narażające na poważne niebezpieczeństwo nie tylko jego samego, ale przede wszystkim najbliższych nienarodzonego dziecka, małego dziecka oraz jego partnerki. Kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających jest przestępstwem, za co grozi kara do 3 lat więzienia.
