Młody mężczyzna podszedł do 12-latka przy jednym z boisk i mimo obecności innych osób wyrwał mu z ręki telefon. Uciekł z łupek. Świebodzińscy policjanci szybko ustalili jego tożsamość. To 17-latek poszukiwany w związku z ucieczką z ośrodka wychowawczego.
Na boisku była grupa dzieci. W pewnej chwili do 12-latka podbiegł nastolatek. Wyrwał mu z ręki telefon i uciekł. O sprawie została zawiadomiona policja. – Doszło do kradzieży zuchwałej – mówi st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. Policja szybko wpadła na trop sprawcy. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Świebodzina. Jest znany świebodzińskim policjantom. Na co dzień przebywa w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Został szybko zatrzymany. – Kradzieży dopuścił się będąc na samowolnym oddaleniu się z niego. Pamiętajmy, że w prawie karnym 17-latek odpowiada już jako osoba dorosła – mówi st. asp. Ruciński.
Rodzic, puszczając dziecko na plac zabaw czy boisko za każdym razem martwi się o jego bezpieczeństwo. – Dlatego też bulwersującym było zachowanie 17-latka, który w obecności innych osób wyrwał telefon z ręki 12-latka i uciekł – mówi st. asp. Ruciński. Za kradzież zuchwałą grozi mu kara do 8 lat więzienia.
