NASZ PATRONAT Kiedy oszustwa nie da się ukryć czyli „Szwindel w Grünbergu”

Akcja historycznej powieści dzieje się w 1922 r. tydzień po obchodach 700-lecia Grünbergu (czyli Zielonej Góry)

Tworzący w Zielonej Górze pisarz Alfred Siatecki, jest autorem ponad 30 powieści i zbiorów opowiadań. Niedawno ukazał się jego pierwszy kryminał retro. Akcja tej historycznej powieści dzieje się w 1922 r. tydzień po obchodach 700-lecia Grünbergu (czyli Zielonej Góry).

Wtedy do miasta przyjechali uczestnicy mistrzostw Europy w zapasach. Josef Kalihack, grünberczyk z urodzenia, był pewny zwycięstwa. W hotelu, gdzie zamieszkali atleci, została zgwałcona i uduszona pokojówka. Gdyby chodziło o znaną osobę, śledztwo prowadziłby komisarz, a że to prosta kobieta, komendant zlecił to zadanie podwachmistrzowi.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Rano policjanci patrolujący park znaleźli pobitego śledczego. Sprawą zainteresował się redaktor „Grünberger Tageblatt”, o którym krążyła opinia, że bywa lepiej poinformowany niż policja. W trakcie zawodów do organizatorów dotarła poufna wiadomość, że o zabójstwo pokojówki jest podejrzany jeden z atletów. Do pościgu za sprawcą tego zabójstwa i kolejnego włączył się dziennikarz.

Kto ma ochotę na powieść z dedykacją autora, może ją kupić w zielonogórskiej księgarni Libro (w bibliotece Norwida), której autor jest częstym gościem. Można też skontaktować się z autorem, pisząc pod adres [email protected].

Jednym z patronów powieści jest portal poscigi.pl