Do tragedii doszło w poniedziałek, 15 maja, w komendzie wojewódzkiej policji w Gorzowie. Policjant postrzelił się w głowę. Policja nie informuje w jakim jest stanie lub czy przeżył postrzał. Nieoficjalnie, policjant nie żyje.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek z samego rana. W komendzie wojewódzkiej przy ulicy Kwiatowej w Gorzowie policjant postrzelił się w głowę. Śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego została zabrany do szpitala.
Policjant postrzelił się w głowę
Nie wiadomo jeszcze jak oraz dlaczego doszło do tragedii. – Na obecna chwile nie komentujemy sprawy. Prowadzone są czynności związane ze zdarzeniem – powiedział portalowi poscigi.pl, podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
Policja odmawia jakichkolwiek informacji na ten temat. Nieoficjalnie policjant zmarł w szpitalu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że to 35-latek z BSW (Biuro Spraw Wewnętrznych Policji). Miał postrzelić się w skroń, ale to również nieoficjalna informacja.