Roman Badach-Rogowski zmarł nagle. Mimo próby walki o jego życie nie udało się. Odszedł doskonały ratownik medyczny. Żegnają go bliscy, przyjaciele oraz znajomi.
– Z przykrością informujemy, że zmarł nasz kolega Roman W. Badach-Rogowski. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi – napisało zielonogórskie pogotowie ratunkowe.
Roman był wieloletnim Przewodniczącego Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego. – Był nie tylko wybitnym organizatorem i obrońcą praw środowiska ratowników, ale przede wszystkim człowiekiem z sercem oddanym drugiemu człowiekowi. Swoim zaangażowaniem, pasją i determinacją na zawsze zapisał się w historii naszego Związku i całego ratownictwa medycznego w Polsce – pisze związek.
Romana żegnają przychodnie, Związek Ratowników Medycznych oraz znajomi. Roman Badach-Rogowski był jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów środowiska ratowników medycznych w Polsce. – Od lat walczył o poprawę warunków pracy ratowników, oraz aktywnie wspierał także prace nad ustawą o samorządzie zawodowym ratowników medycznych – informuje Nordisk Trygghet. .
Był wielkim orędownikiem profesjonalizacji służb ratowniczych i konsekwentnie podkreślał rolę ratowników w systemie ochrony zdrowia. Jego działania obejmowały wiele inicjatyw służących rozwojowi ratownictwa medycznego. W maju 2017 roku za swoją ratowniczą działalność został wyróżniony nagrodą „Wiktory Ratownictwa”.