Po miesiącu poszukiwań krośnieńscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zgwałcenia 28-letniej kobiety. Sprawca przyznał się do tego czynu oraz opisał jego przebieg. Został już aresztowany.
Wieczorem 30 grudnia ub.r. nieznany mężczyzna zaatakował 28-letnią kobietę przechodzącą samotnie przez tory w rejonie wiaduktu kolejowego przy ul. Jagiellońskiej w Krośnie. Broniąc się przed napastnikiem kobieta doznała obrażeń, ale najprawdopodobniej dzięki temu uniknęła zgwałcenia. Sprawca uciekł spłoszony przez mężczyznę, który szczęśliwym trafem przypadkowo pojawił się w tym samym miejscu.
Po otrzymaniu zawiadomienia o zdarzeniu, policjanci rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania sprawcy. W ramach prowadzonego postępowania m.in. sprawdzano osoby odpowiadające rysopisowi sprawcy oraz znane ze skłonności do zaczepiania kobiet na tle seksualnym.
Ponieważ nie przyniosły one oczekiwanych efektów, w połowie stycznia w środkach masowego przekazu opublikowano portret pamięciowy poszukiwanego mężczyzny. Wszystkie czynności wykonywane były w uzgodnieniu z Prokuraturą Rejonową w Krośnie, prowadzącą śledztwo w tej sprawie.
Po publikacji prawdopodobnego wizerunku sprawcy policja otrzymała bardzo wiele sygnałów, które nie doprowadziły jednak do jego zatrzymania. Okazało się natomiast, że dzień wcześniej, w tym samym miejscu, najprawdopodobniej ten sam mężczyzna zaatakował inną kobietę. Jej zdecydowana postawa spowodowała jednak, że napastnik wycofał się.
Przełom w sprawie nastąpił w miniony poniedziałek. Tego dnia policjanci zatrzymali 49-letniego mieszkańca gminy Wojaszówka, który przyznał się do zaatakowania obydwu kobiet i wyjaśnił szczegóły tych zdarzeń. Podczas przeprowadzonego eksperymentu procesowego mężczyzna wskazał też miejsce, w którym doszło do przestępstwa.
Ostatecznie, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut usiłowania zgwałcenia 28-latki oraz spowodowania uszczerbku na jej zdrowiu i skierował do Sądu Rejonowego w Krośnie wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do tego wniosku i tymczasowo aresztował zatrzymanego na okres 3 miesięcy. Za pierwsze z zarzucanych przestępstw mężczyźnie grozi kara do 12 lat więzienia, za następne do pięciu lat więzienia.