W piątek 8 lutego policjant będący na urlopie zatrzymał na ul. Bohaterów Westerplatte w Zielonej Górze nieletniego tuż po dokonanej przez niego zuchwałej kradzieży torebki. Policjanci z I komisariatu zatrzymali na dworcu PKS kolejnego nieletniego. Obaj byli uciekinierami z ośrodka wychowawczego, wcześniej ukradli dwie torebki w Gorzowie i włamali się do altanek działkowych w Sulechowie.
Policjant z Nowej Soli w trakcie urlopu, na ulicy Westerplatte w Zielonej Górze usłyszał krzyk kobiety „łapcie złodzieja”. Po chwili zauważył młodego mężczyznę w bluzie z kapturem, który wbiegł w ulicę Pieniężnego. Policjant złapał sprawcę kradzieży po krótkim pościgu. Zatrzymał go do czasu przyjazdu patrolu.
Skradziona torebka z pieniędzmi, dokumentami i kluczykami do samochodu została zwrócona pokrzywdzonej kobiecie. Okazało się, że zatrzymany 16-letni Krystian F. z województwa wielkopolskiego jest uciekinierem z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Renicach. Przyznał się policjantom, że do Zielonej Góry przyjechał z nim jeszcze jeden uciekinier, 17-letni Patryk F. Policjanci zatrzymali go na dworcu PKS.
– Nieletni podczas przesłuchania powiedzieli policjantom, że w czwartek ukradli dwie torebki w Gorzowie, a noc spędzili w Sulechowie, gdzie włamali się do pięciu altanek na działkach, bo szukali elektronarzędzi – mówi podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji.
Krystian F. i Patryk F. usłyszeli zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. Obaj zostali już odwiezieni do ośrodka w Renicach. Sprawę Krystiana F., który jest nieletni, będzie rozpatrywał sąd dla nieletnich. Patryk F. popełnił przestępstwa już jako dorosły, grozi mu kara do 10 lat więzienia.