Do zdarzenia doszło w poniedziałek 23 października nocą na „trasie śmierci” koło Nowogrodu Bobrzańskiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Toyota auris jechała za audi. W pewnym momencie kierujący audi gwałtownie zahamował. Nie zauważył tego kierujący toyotą i mocno uderzył w tył audi. Uderzenie było na tyle mocne, że w toyocie wystrzeliły poduszki powietrzne i boczne kurtyny.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Na miejsce przyjechała ekipa karetki pogotowia ratunkowego oraz zielonogórska drogówka. Na szczęście nikomu nic się nie stało.