Nowa Sól. Śmiertelny wypadek, renault zgięte na pół (ZDJĘCIA)

W środę, 2 lipca, na trasie z Lipin do Przyborowa pod Nową Solą doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginął 30-letni kierowca renault. Samochód, koziołkując, uderzył w drzewo, a siła tego zderzenia była na tyle potężna, że pojazd został dosłownie zgięty na pół.

Według ustaleń nowosolskiej policji, kierujący renault jechał drogą z Lipin w kierunku Przyborowa pod Nową Solą. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego zjechał na przeciwległy pas ruchu i wypadł z drogi. Niestety, na poboczu samochód koziołkując z dużą siłą uderzył bokiem w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że renault zostało zgięte na pół.

Nowa Sól. Śmiertelny wypadek

Na miejsce wypadku natychmiast przybyły służby ratunkowe oraz policja. Kierowca został wydobyty z wraku pojazdu. Był nieprzytomnym. – 30-letni kierujący renault zginął na miejscu wypadku – informuje asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka policji w Nowej Soli. Ofiara wypadku była mieszkańcem Nowej Soli.

Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, a przyczyny oraz okoliczności wypadku są obecnie wyjaśniane pod nadzorem prokuratora. Tragiczne zdarzenie przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na drogach, zwłaszcza w trudnych warunkach. Wszyscy kierowcy powinni być świadomi ryzyka, jakie niesie ze sobą jazda, i dążyć do zapewnienia bezpieczeństwa sobie oraz innym uczestnikom ruchu.