Nowosolscy policjanci nie spodziewali się takiego przebiegu jednej kontroli. Czegoś podobnego jeszcze nie było. To pierwsze takie zdarzenie w kraju. Wynik całej kontroli bardzo mocno zaskoczył nowosolskich policjantów.
Wszystko zaczęło się w środę, 31 stycznia, na ulicy Szerokiej w Nowej Soli. – Na znaku stop nie zatrzymał się kierujący volkswagenem – mówi asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka policji w Nowej Soli. Po chwili policjanci zatrzymali kierującego volkswagenem do kontroli.
Jak ustalił portal poscigi.pl, za kierownicą volkswagena siedział młody kierujący, ale bez prawa jazdy. Po chwili, ku zaskoczeniu policjantów, na miejsce pieszo doszedł wezwany przez niego telefonicznie właściciel volkswagena. Nie odjechał jednak. Stawił się na miejscu pijany i nie mając prawa jazdy. Co zrobił? Zadzwonił po kolegę z pracy, żeby ten mu pomógł.
Nowa Sól. Pierwsza taka kontrola w kraju
Po chwili na miejsce podjechał kolega właściciela volkswagena. Okazało się, że przyjechał mając zatrzymane prawo jazdy i w dodatku był… poszukiwany. Od razu został więc zatrzymany przez nowosolskich policjantów.
– Wobec młodego kierowcy volkswagena został przygotowany wniosek o jego ukaranie przez sąd – mówi asp. Sęczkowska-Sobol. Odpowiedzialności nie uniknie również właściciel volkswagena. – Został sporządzony wniosek do sądu o jego ukaranie za udostepnienie samochodu osobie bez prawa jazdy – wyjaśnia asp. Sęczkowska-Sobol.
Natomiast poszukiwany kolega właściciela volkswagena stanie przed sądem za prowadzenie bez uprawnień.