Nowa Sól. W końcu oszuści odeszli z niczym, a chcieli 300 tys. zł

Starsze osoby z Nowej Soli wykazały się czujnością i nie dały się oszukać na zmyśloną historię o wypadku z udziałem ich dzieci i nie straciły 300 tysięcy złotych.

W środę, 19 marca, seniorzy w Nowej Soli odebrali telefon z rzekomą informacją, że doszło do wypadku z udziałem ich córki, i on jest sprawcą. Dowiedzieli się, że kaucja za zwolnienie córki to 300 tysięcy złotych, w przeciwnym razie córka miała trafić do więzienia. Na szczęście seniorzy w porę zorientowali się, że to oszustwo i nie dali się okraść.

Mąż kobiety, która była w trakcie rozmowy z oszustami, pojechał na komendę policji i tam potwierdziły się jego przypuszczenia, że żona rozmawiała z przestępcami. Dzień wcześniej inni mieszkańcy Nowej Soli poproszeni zostali o spakowanie również 300 tysięcy złotych do koperty, celem zapłacenia kaucji za wypadek spowodowany przy ich dzieci. Także w tamtym przypadku wykazali się czujnością i nie dali się oszukać. – Ci, w trakcie trwania rozmowy z oszustami zadzwonili do córki i potwierdzili oszustwo przestępców – mówi asp. Justyna Sęczkwoska-Sobol, rzeczniczka policji w Nowej Soli.

Lubuscy policjanci prowadzą cykliczne spotkania prewencyjne, aby uczulać osoby starsze przed różnego rodzaju oszustwami. Niestety oszuści nadal atakują i wymyślają nowe metody, wciąż tego samego oszustwa. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli są dumni z zachowania mieszkańców, którzy wykazali się ogromną rozwagą i rozsądkiem, nie dając się oszukać.