Nowogród Bobrzański. Pijany jechał… rowerem. Mówił, że nie pił, a… piwo w kieszeni ma od Sylwestra

W czwartek, 2 stycznia, zielonogórska policja zatrzymała kompletnie pijanego rowerzystę, który w Nowogrodzie Bobrzański jechał pod prąd.

Do zdarzenia doszło w czwartek późnym wieczorem. Patrol zielonogórskiej drogówki był w Nowogrodzie Bobrańskim. Wtedy „wężykiem” nadjechał rowerzysta. Od razu został zatrzymany do kontroli. Był pijany, to pewne. Bełkotał. Po chwili wydmuchał niemal 2,5 promila alkoholu. Zapewniał policjantów, że… nie pił i jest trzeźwy. W kieszeni miał piwo, które jak mówi wozi od Sylwestra.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pijany, nieodpowiedzialny mężczyzn wsiadł na rower i jechał stwarzając zagrożenie na drodze, głównie dla siebie. Teraz słono za to zapłaci. – Mężczyzn został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł i przyjął go – mówi podinsp. Katarzyna Świerkowska-Teska, zastępca naczelnika zielonogórskiej policji.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl