Nowosolanie wybili szyby znajomemu i potem grozili mu

Trzech mężczyzn zostało zatrzymanych w sobotnią noc, w związku z wybiciem szyb w mieszkaniu ich znajomego na ul. Zjednoczenia. Jeden z nich wybił szyby, pozostali dwaj grozili poszkodowanemu, gdy ten wracał z nowosolskiej komendy.

Mężczyźni pili razem na świeżym powietrzu, jednak po godzinie 21.00 doszli do wniosku, że imprezę należy przenieść do domu. Poszli do znajomego. Ten pomysł nie przypadł jednak do gustu gospodarzowi i postanowił nie wpuszczać mężczyzn do środka. Imprezowicze napotkawszy na odmowę zdenerwowali się. Jeden z nich kijem wybił szyby w mieszkaniu znajomego. Poszkodowany od razu udał się na komendę i opowiedział o całym zajściu.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Niedługo potem policjanci zatrzymali całą trójkę. Ten, który wybił szyby usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Pozostali dwaj mężczyźni mogli zakończyć ten wieczór bez konfliktów z prawem, jednak w drodze powrotnej spotkali poszkodowanego i zaczęli mu grozić. Ten niewiele myśląc zawrócił i raz jeszcze poszedł na policję. Mężczyźni ponownie zostali zatrzymani, tym razem z zarzutami.

Okna wybił Stanisław N., 29-letni mieszkaniec Nowej Soli, który tamtej nocy miał 1,6 promila. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi kara do pięciu lat więzienia. Zarzut gróźb karalnych usłyszeli Jakub S. (33 lat) i Przemysław C. (25 lat), mieszkańcy Nowej Soli. Obaj mieli po dwa promile, dodatkowo pierwszy z nich zażył wcześniej leki psychotropowe. Grozi im kara do dwóch lat więzienia.