Wszystko wydarzyło się w Nowej Soli. Policjanci gonili 30-latka. Po zatrzymaniu okazało się, że miał przy sobie 300 gram marihuany. Mężczyzna został aresztowany.
We wtorek, 5 listopada, nowosolscy policjanci na ul. Piłsudskiego zauważyli podjeżdżający samochód. Z auta wysiadł mężczyzna z reklamówką w ręku. Na widok policjantów mężczyzna zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg i na ul. Garbarskiej zatrzymali uciekiniera.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Okazało się, że 30-latek w reklamówce miał aż 300 gram marihuany. Narkotyki były powodem ucieczki. Mężczyzna został przewieziony na komendę policji. Tak zostały z nim przeprowadzone czynności. Następnie mężczyzna został tymczasowo aresztowany przez sąd.