Obrażał, szarpał i pluł na lekarza i ratownika w szpitalu. Krzyczał, że ich pozabija. Oni mu pomagali

Policjanci z komisariatu Poznań Grunwald zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który w trakcie udzielania mu pomocy groził, znieważył i naruszył nietykalność cielesną lekarza oraz ratownika medycznego w szpitalu. Trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty. Grozi mu teraz kara do 3 lat więzienia.

Policjanci zostali skierowani do szpitala na ulicy Przybyszewskiego, na szpitalny oddział ratunkowy. Zgłoszenie dotyczyło pijanego, awanturującego się mężczyzny, który wobec personelu medycznego miał być bardzo agresywny.

Policjanci ustalili, że 36-letni poznaniak w nocy trafił do szpitala karetką z rozciętą nogą. Kiedy lekarze i ratownicy medyczni udzielali mu pomocy stał się wyjątkowo agresywny i wulgarny. Obrażał, pluł i szarpał personel medyczny. Groził, że kiedy się tylko oswobodzi wszystkich pozabija. Funkcjonariusze którzy zjawili się na miejscu obezwładnili napastnika i zatrzymali.

– Wobec eskalacji agresji policjanci byli zmuszeni zastosować wobec zatrzymanego kask zabezpieczający oraz kajdanki zespolone – informuje podkom. Łukasz Paterski z poznańskiej policji. Konieczny był również dodatkowy patrol na miejscu zdarzenia. 36-latek trafił do policyjnego aresztu, a lekarz oraz ratownik medyczny złożyli zawiadomienia o przestępstwie.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie agresorowi zarzutów kierowania gróźb karalnych, naruszenia nietykalności cielesnej i znieważania funkcjonariuszy publicznych. Zatrzymanemu grozi kara do trzech lat więzienia.