Zarzut sprzedaży alkoholu osobie niepełnoletniej usłyszał 57-letni mieszkaniec gminy Rzepin. Policjanci zostali wezwani do internatu jednej ze szkół, gdzie trzech nastolatków znajdowało się pod wpływem alkoholu. Sprzedawcy grozi grzywna oraz utrata zezwolenia na sprzedaż alkoholu.
W połowie kwietnia policjanci zostali wezwani do jednej ze szkół ponadgimnazjalnych w gminie Rzepin. Z relacji wychowawczyni internatu wynikało, że od trzech niepełnoletnich uczniów, kobieta wyczuła alkohol.
Policjanci sprawdzili trzeźwość 16-latków. Badanie wykazało, że wszyscy są pod wpływem alkoholu. Policjanci bez trudu ustalili, w którym sklepie nieletni kupili alkohol. Podejrzewany o sprzedaż alkoholu 57-letni mężczyzna usłyszał w piątek 4 maja zarzut sprzedaży alkoholu osobie niepełnoletniej. Grozi mu za to grzywna. Mężczyzna musi się liczyć również z tym, że może utracić zezwolenie na sprzedaż alkoholu. Informacja o nagannym zachowaniu nastolatków zostanie również przesłana do sądu rodzinnego.
Sprzedaż alkoholu osobie niepełnoletniej jest przestępstwem, za które grozi , poza wysoką grzywną, utrata zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Czasami trudno jest określić „na oko” wiek młodej osoby. W przypadku najmniejszych wątpliwości sprzedawca ma nie tylko prawo, ale i obowiązek poprosić klienta o okazanie dowodu tożsamości. Zapewnienia o pełnoletności nie są żadnym tego potwierdzeniem, w takim przypadku sprzedawca powinien kategorycznie odmówić sprzedaży alkoholu. Taka reakcja świadczy nie tylko o przestrzeganiu obowiązującego prawa, ale również o odpowiedzialności za siebie i innych. Ważna jest również reakcja świadków, którzy poprą sprzedawcę lub zwrócą mu uwagę, że alkohol próbuje kupić osoba niepełnoletnia.