24-letni mężczyzna miał pomagać księdzu wykonywać dla parafii prace porządkowe i konserwatorskie. Zamiast tego, gdy duchowny odprawiał wieczorną mszę, 24-latek go okradał. Mężczyznę zatrzymali policjanci z Międzyrzecza.
Policjanci, podczas minionego weekendu otrzymali zgłoszenie od księdza jednej z parafii o kradzieży pieniędzy. Jak ustalili policjanci, pieniądze miały ginąć z pokoju księdza, znajdującego się w domu parafialnym. Policjanci wytypowali kilka osób, które mogły mieć związek z tą sprawą.
Działania operacyjne pozwoliły na zatrzymanie tego samego dnia 24-letniego mężczyzny. Postawiono mu zarzut kradzieży, które trwały przez blisko dwa miesiące, a oszczędności jakie stracił duchowny to 3600 zł.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów, twierdził, że kradł pieniądze w czasie, gdy ksiądz odprawiał wieczorną mszę, bo wtedy miał pewność, że nie wejdzie do pokoju. 24-latkowi grozi kara do pięciu lat więzienia.