W centrum miasta, na ulicy Drzewnej, przy pizzerii Roma, kierujący osobówką potrącił dwa koty. Jeden został zgnieciony kołem, drugi uciekł w szoku. Kierowca od razu odjechał z miejsca zdarzenia, zostawiając cierpiące zwierzę i osłupiałych ludzi.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 27 czerwca, na ulicy Drzewnej koło pizzerii Roma. Kierujący samochodem osobowym potrącił dwa koty. Jednego zgniótł kołem, drugi uciekł w szoku. Kierowca natychmiast odjechał z miejsca zdarzenia, zostawiając cierpiące zwierzę i zszokowanych ludzi.
Okropne zachowanie kierowcy w Zielonej Górze
– Przejechany kotek wił się z bólu po ulicy zalany krwią. Wyjęłam z auta sweter i poszłam w stronę kota. Poprosiłam o karton lub pudełko – mówi nam czytelniczka. Po chwili ktoś przyniósł kartonowe pudełko i pomógł włożyć kota do środka. – od razu pojechała z kotkiem do kliniki weterynaryjnej. Niestety, kot umarł w drodze – pisze czytelniczka.
Czytaj też – Kierujący BMW potrącił trzech nastolatków na pasach. Mocne nagranie (FILM)
Weterynarz sporządził odpowiednią notatkę. Sprawa została zgłoszona zielonogórskiej policji. – Warto było czekać pięć godzin, ponieważ na komendzie zajęła się mną bardzo rzetelna, pełna empatii osoba – mówi nasza czytelniczka.
Dzięki uprzejmości dobrych ludzi udało się ustalić nr rejestracyjny sprawcy. Monitoring miejski oraz nagranie z pizzerii posłużą jako dowód w sprawie. – Serdecznie dziękuję właścicielowi „Romy” oraz panu który pomógł mi umieścić kota w kartoniku – dodaje czytelniczka.
Nie bądźmy obojętni na krzywdę zwierząt.