W niedzielę około godz. 15.30 opel astra wpadł w poślizg i dachował na „trójce” pod Zieloną Górą. Jedna osoba została zabrana do szpitala.
Do zdarzenia doszło na zjeździe z krajowej „trójki” w kierunku Zielonej Góry, dokładniej na Trasę Północną. Opel na niemieckich numerach rejestracyjnych wpadł w poślizg. Samochód wypadł z drogi i dachował na poboczu.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Za kierownicą opla siedziała kobieta. Samochodem jechały również dzieci. Jedna osoba dorosła została zabrana do szpitala na badania.
Na drodze w miejscu zdarzenia jest ślisko. Obowiązuje również ograniczenie prędkości na zjeździe w kierunku Trasy Północnej. Kobieta z pewnością nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze.