Zielonogórscy policjanci odebrali w czwartek dwa kolejne zgłoszenia od osób oszukanych metodą „na wnuczka”. Oszuści tym razem dodatkowo wyłudzają pieniądze za pomocą firm specjalizujących się w przekazach pieniężnych.
Trzy dni temu znowu dali o sobie znać oszuści działający metodą na tzw. „wnuczka” i wyłudzili po kilka tysięcy od dwóch mieszkanek Zielonej Góry. Starsze kobiety wysłały po 4 i 6 tys. zł. przekazem pieniężnym poprzez firmę specjalizującą się w szybkich przekazach pieniężnych. Prawdopodobnie oszust miał pieniądze w ręku już po kilkunastu minutach.
Policjanci przestrzegają po raz kolejny przed wpłacaniem pieniędzy na obce konta, przekazywaniem pieniędzy nieznanym osobom czy wysyłaniem przekazów pieniężnych zanim nie upewnimy się, że ktoś z rodziny naprawdę potrzebuje naszej pomocy finansowej.
Pamiętajmy, że za każdym razem sposób działania sprawców jest podobny. Dzwonią podając się za kogoś z rodziny (najczęściej wnuczka lub siostrzeńca) i proszą o pożyczkę. Po pieniądze zwykle przysyłają „kolegę”, tłumacząc, że sami nie mogą przyjść. Tym razem jednak sprawcy poprosili o przesłanie pieniędzy za pośrednictwem firm specjalizujących się w przekazach pieniężnych.