Oszust obiecywał pracę w Niemczech ogłaszając się w internecie. Osoby, które zapłaciły za pośrednictwo nigdy do pracy nie wyjechały.
Zielonogórska Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 23-letniemu mężczyźnie. Oskarżony od lipca do sierpnia 2011 r. w Zielonej Górze za pośrednictwem internetu oferował pracę za granicą. Pobierał z tego tytułu od ludzi, którzy chcieli podjąć pracę poza granicami Polski, zaliczki w kwotach od 19 do 133 zł od osoby. Oszukał 58 osób.
Jak ustalono kwoty wpłacane przez pokrzywdzonych wpływały na podane przez oskarżonego 2 jego konta bankowe. Żaden z rzekomo organizowanych zagranicznych wyjazdów do pracy nie doszedł do skutku, a pobrane przez oskarżonego pieniądze nigdy nie zostały zwrócone pokrzywdzonym. Łącznie na rachunki należące do 23-latka pokrzywdzeni wpłacili kwotę 6891 zł.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień, podając jedynie, że faktycznie oferował za pośrednictwem Internetu tym osobom pracę za granicą. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
