Pod koniec października 2025 roku, 78-letnia mieszkanka powiatu krotoszyńskiego padła ofiarą oszustwa „na policjanta”. Kobieta straciła ponad 25 tysięcy złotych. Oszustwo rozpoczęło się, gdy zadzwoniła kobieta, podająca się za jej wnuczkę, informując o spowodowaniu poważnego wypadku drogowego. Aby uniknąć aresztu, miała przekazać pieniądze na poręczenie majątkowe. Tak też zrobiła.
Metoda działania oszustów
Po telefonie od rzekomej wnuczki, 78-latka otrzymała połączenie od „policjantki”, która ostrzegła ją, że może paść ofiarą oszustwa. Zgodnie z jej instrukcjami, kobieta spakowała pieniądze w reklamówkę i powiesiła na płocie przed domem, co zakończyło się przekazaniem dużej sumy pieniędzy.
Zatrzymanie sprawców
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego krotoszyńskiej komendy szybko zajęli się sprawą, prowadząc intensywne działania operacyjne. Po blisko miesiącu, 8 grudnia, zatrzymano 52-letniego „odbieraka” oraz 67-letniego pomocnika w miejscowości Brzeg. Obaj zostali osadzeni w policyjnym areszcie i usłyszeli zarzuty udziału w oszustwie. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Wobec zatrzymanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru.
Seniorze pamiętaj o ostrożności
Policja apeluje do wszystkich, a szczególnie do osób starszych, o zachowanie czujności. Jeśli ktoś kontaktuje się telefonicznie, podając się za policjanta lub prokuratora, i żąda przekazania pieniędzy, należy natychmiast przerwać rozmowę i skontaktować się z bliskimi. Oszustwa metodami „na wnuczka” i „na policjanta” są wyjątkowo perfidne. Oszuści wykorzystują zaufanie swoich ofiar do instytucji publicznych, grając na ich emocjach. Policja kieruje apel nie tylko do seniorów, ale także do ich bliskich, aby informować o zagrożeniach i przestrzegać przed przestępczymi technikami.





