Parę po pościgu zatrzymali policjanci z Drezdenka. 24-letni mężczyzna i jego 20-letnia koleżanka uciekając samochodem przed radiowozem dodatkowo stworzyli ogromne zagrożenie w ruchu. W bagażniku volkswagena był zamontowany specjalny 100 litrowy zbiornik na paliwo.
W ostatnich dniach doszło do kradzieży paliwa na dwóch stacjach benzynowych w powiecie strzelecko-drezdeneckim. Kamery zarejestrowały, jak do dystrybutorów podjeżdżał volkswagen passat z kierownicą po prawej stronie. Złodzieje mieli kilka kompletów kradzionych tablic rejestracyjnych. Kradli paliwo na dużą skalę.
Złodziei paliwa szukali policjanci z wszystkich pionów strzeleckiej komendy. W czwartek, 15 listopada, około godz. 15.00 patrol na ulicach Drezdenka zauważył poszukiwanego volkswagena passata. – Policjanci chcieli zatrzymać auto, jednak pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca volkswagena nie zatrzymał się i zaczął uciekać – mówi mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik strzeleckiej policji.
Ruszył pościg za kierowcą volkswagena. Nieodpowiedzialny kierowca uciekając przed mundurowymi powodował ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. W miejscowości Rąpin, po około 8 km pościgu, w miejscu robót drogowych, passat zderzył się z cysterną i policyjnym radiowozem. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Policjanci zatrzymali dwie osoby, mężczyznę kierującego autem i pasażerkę. Zatrzymany 24-latek i 20-latka byli trzeźwi. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania. – W bagażniku volkswagena był zamontowały dodatkowy zbiornik na paliwo o pojemności około 100 litrów – mówi mł. asp. Bartos. To do tego zbiornika para kradła paliwo ze stacji benzynowych.
Oboje zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Będą odpowiadać za kradzież paliwa oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi im do 5 lat więzienia.