Od kilku godzin pod stacjami benzynowymi w Zielonej Górze tworzą się kolejki. To jest dosłownie paraliż. Ludzie tankują nawet do plastikowych dużych zbiorników. Na niektórych stacjach zaczyna brakować paliwa.
Pod stacjami paliwowymi w Zielonej Górze tworzą się gigantyczne kolejki. To są sznury samochodów. – Zabraknie paliw, to pewne – mówi nam jeden z kierowców stojących kolejce przy stacji benzynowej na ul. Makowej. Tam przed godz 20:00 zabrakło już diesla.
Potężna kolejka stoi na stacji przy ul. Moniuszki. – Trzeba się naczekać i oby wystarczyło paliwa – mówi nam kierowca audi stojący w kolejce.
Gigantyczna kolejka stoi na stacji benzynowej na os. Pomorskim. Tam jeszcze paliwo jest, a przynajmniej było.
Ludzie tankują do baków oraz do kanistrów i plastikowych dużych zbiorników.
Jak zapewnia Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego zapas paliwa w kraju jest na trzy miesiące.
Magazyny ropy pełne, w bazach paliw zapasy wystarczą nawet na 3 miesiące, widać dziś lokalnie panikę wśród kierowców, ale firmy transportowe stoją w gotowości do zwiększonej aktywności. Paliwa dla wszystkich wystarczy!
— LeszekWiwala (@LeszekWiwala) February 24, 2022
Orlen także zapewnia, że paliwa nie brakuje
W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 24, 2022
Kolejki po paliwa są również na stacjach benzynowych w Nowej Soli. Jak informuje nas czytelnik, samochody stoją na drodze przez co jest mocno utrudniony ruch.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl