Pędził jak szalony i teraz przesiada się do autobusu

Funkcjonariusze międzyrzeckiej drogówki zatrzymali 30-letniego kierowcę, który rażąco przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Mężczyzna, prowadząc samochód osobowy, poruszał się z prędkością 123 km/h, mimo że obowiązujące ograniczenie wynosiło 50 km/h.

Do zdarzenia doszło w piątek (24 października) w miejscowości Zemsko. Mundurowi, prowadząc pomiar prędkości, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 73 km/h. Za tak poważne naruszenie przepisów 30-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Mężczyzna został również ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych oraz otrzymał 15 punktów karnych.

Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest główną przyczyną wypadków drogowych. W obszarze zabudowanym, gdzie często poruszają się piesi, rowerzyści oraz dzieci, przekroczenie prędkości w tak znaczymy stopniu, może mieć tragiczne konsekwencje. Nieodpowiedzialne zachowanie na drodze, takie jak jazda z prędkością ponad dwukrotnie wyższą niż dozwolona, stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu. Funkcji riusze apelują o rozsądek i przestrzeganie przepisów w ruchu drogowym.