Kierowca fiata wjechał na most nad Odrą na krajowej „trójce” na wysokości Cigacic z prędkością niemal 148 km na godzinę. Mógł tam jechać z prędkością najwyżej 70 km.
Kierowca fiata dojeżdżając do mostu nad Odrą miał już prędkość grubo ponad 100 km. Niespodziewanie na moście zaczął przyśpieszać. Minął znak ograniczających jazdę do 70 km/h. W pewnym momencie jechał z prędkością niemal 148 km na godzinę. Przekroczył dopuszczalne ograniczenie o ponad 100 procent.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Po zatrzymaniu przez mł. asp. Mariusza Chudego z zielonogórskiej drogówki tłumaczył, że śpieszył się na egzamin. Dostał mandat w wysokości 500 zł. Na jego konto trafiło 10 punktów karnych.