– Jadę znad morza, tutaj trochę się zapomniałam – wyjaśniała kierująca peugeotem, która nie zwróciła uwagi na znaki drogowe.
Trwa policyjna akcja „Bezpieczna krajówka”. W jej ramach zielonogórska drogówka patroluje odcinek drogi nr 3. Mł. asp. Sławomir Przykaza na odcinku pod Zieloną Górą dostrzegł rozpędzonego peugeota, którego kierowca wyprzedził kilka samochodów i nie zwolnił. Po chwili okazało się, że peugeot jedzie ponad 40 km za szybko. Kierowca nie dostrzegł znaków informujących o ograniczeniu prędkości do 90 km.
Po zatrzymaniu okazało się, że peugeotem kieruje kobieta. Wracała znad morza i „zapomniała się”. Nie dostrzegła znaków ograniczających prędkość i po wyprzedzeniu kilku samochodów nie zwolniła.
Taka jazda skończyła się mandatem w wysokości 300 zł oraz ośmioma punktami karnymi. – To moje pierwsze punkty – przyznała kierująca peugeotem.