W sobotę, 26 października, do szpitala w Gorzowie została przywieziona pijana 10-latka. Karetka pogotowia ratunkowego pijaną dziewczynkę zabrała z jednego z placów zabaw w mieście.
W szpitalu dziewczynką zajęli się lekarze. – 10-latka była pod wpływem alkoholu – mówi podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego lubuskiej policji. Lekarz uznał, że pijana 10-latka nie musi zostawać w szpitalu. Jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. 10-latka nie była badana alkomatem. Dziewczynka została oddana opiekunom. Sprawa zostanie zgłoszona do sądu dla nieletnich. – Policjanci będą wyjaśniać skąd dziewczynka miała alkohol – mówi podkom. Śpiewak.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---