Dwóch pijanych mieszkańców Drezdenka zatrzymali drezdeneccy policjanci. Agresywni chłopcy najpierw świętowali, a potem wywołali awanturę domową.
W sobotę tuż przed północą oficer dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, że na terenie Drezdenka w mieszkaniu młody chłopak wszczął awanturę domową. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji, który potwierdził ten fakt.
Pijani bracia, 23- latek oraz 19 -latek świętowali urodziny jednego z nich. Razem z rodzicami pili alkohol. W czasie imprezy doszło do sprzeczki pomiędzy nimi a rodzicami, która przerodziła się w awanturę.
Chłopcy szarpali i popychali rodziców. Młodszy z braci wpadł w furię, zaczął wyrzucać różne przedmioty i niszczyć meble. Starszy z braci podczas policyjnej interwencji „w odsieczy” ruszył na pomoc bratu. Chciał zmusić policjantów do odstąpienia od czynności służbowych, używał wobec funkcjonariuszy słów obraźliwych.
Awanturnicy zostali zatrzymani, trafili do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia. Podczas konwojowania do izby jeden z nich nadal zachowywał się w sposób bardzo agresywny i wyzywał policjantów. Za ich znieważenie młody mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara do roku więzienia.
Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań – przemoc się powtórzy!. Sprawcy przemocy w rodzinie często starają się doprowadzić do izolacji społecznej swoje ofiary. Dokładnie kontrolują i ograniczają jej kontakty z bliższą i dalszą rodziną, przyjaciółmi i sąsiadami. Odizolowanie i ukrywanie przed innymi swoich problemów sprawia, że ofiara przemocy staje się coraz bardziej bezsilna, a „władza” sprawcy rośnie.