We wtorek po godzinie 12.00 patrol zielonogórskiej policji został wezwany do pomocy kuratorowi rodzinnemu na jedno z zielonogórskich osiedli. W mieszkaniu policjanci zastali pijanych rodziców. W takim stanie opiekowali się 2,5-letnim synkiem i 7-miesięczną córeczką.
Małżeństwo D. już wcześniej było zatrzymywane przez policję, kiedy pijani opiekowali się dziećmi. Sędzia rodzinny ograniczył im prawa rodzicielskie i wyznaczył kuratora, który nadzorował, w jaki sposób sprawują opiekę nad swoimi dziećmi. – Niestety, para nie skorzystała z szansy i nie zmieniła swojego postępowania. Kurator rodzinna zastała w mieszkaniu pijanych małżonków D. oraz ich dzieci. Wezwała do pomocy policyjny patrol – mówi podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało, że 49-letni Wiesław D. miał w organizmie ponad 2,4 promila alkoholu, jego żona 37-letnia Aneta D. – 2,7 promila. Jak się okazało para piła już od kilku dni nie zwracając uwagi na swojego 2,5-letniego syna i 7-miesięczną córkę.
Kurator rodzinna podjęła decyzję o przekazaniu dzieci do pogotowia rodzinnego. Oboje rodzice zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Zostanie przeciwko nim wszczęte postępowanie w sprawie o narażenie na utratę życia i zdrowia dzieci. Przestępstwo to zagrożone jest karą do trzech lat więzienia.