W środę wieczorem policjanci z Sulęcina znaleźli 16-letniego chłopca, który spał leżąc w śniegu. Nastolatek był pijany.
W środę wieczorem oficer dyżurny sulęcińskiej policji otrzymał informację od mieszkańca o leżącym w śniegu młodym mężczyźnie. Na miejsce natychmiast skierowano policyjny patrol. Po przybyciu, koło sklepu przy ul. Kościuszki odnaleziono leżącego w śniegu 16-letniego chłopaka.
Okazało się, że nastolatek był pijany. Z uwagi na problem z nawiązaniem kontaktu został on przewieziony do szpitala, gdzie lekarz stwierdził podejrzenie zatrucia alkoholowego. Wraz z nastolatkiem legitymowano jego 21-letniego kolegę. On także był pijany i używając słów wulgarnych utrudniał interwencję funkcjonariuszom.
Dzisiaj, kiedy minęło zagrożenie życia spowodowane wypiciem dużej ilości alkoholu, 16-latek został przewieziony do izby dziecka, stąd trafi do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, gdzie zgodnie z wydaną wcześniej decyzją sądu miał zostać umieszczony.