Do zdarzenia doszło w sobotę, 21 listopada. Pijany kierujący volkswagenem roztrzaskał się o słup wysokiego napięcia. Próbował uciekać, ale został zatrzymany przez kobietę. Wydmuchał 2,5 promila. Jechał do Głogowa.
W sobotę późnym wieczorem dyżurny wschowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o tym, że w jednej z miejscowości w gminie Szlichtyngowa kierowca volkswagena z dużą szybkością uderzył w słup wysokiego napięcia i ogrodzenie posesji.
Kierowca jechał sam, a po rozbiciu auta chciał uciec z miejsca zdarzenia. – Kierujący został jednak zatrzymany przez mieszkankę – mówi kom. Maja Piwowarska rzeczniczka policji we Wschowie. Wschowscy policjanci po chwili byli na miejscu. Mundurowi zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który miał widoczne zadrapania na głowie. Słup wysokiego napięcia i ogrodzenie zostały bardzo mocno uszkodzone.
Policjanci wezwali strażaków i karetkę pogotowia ratunkowego. 22-latek był kompletnie pijany. Wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu. W takim stanie ze Wschowy do Głogowa. Mężczyzna został przewieziony do głogowskiego szpitala.