Pijany 50-latek jechał zygzakiem. Wydmuchał trzy promile alkoholu. Zatrzymał go inny kierowca

Mężczyzna na parkingu marketu zachowując zimną krew podbiegł i zabrał kluczyk od pojazdu udaremniając dalszą jazdę pijanemu 50–latkowi. Kierowca chciał uciec, ale nie udało mu się.

W sobotę, 19 czerwca, dyżurny wschowskiej policji dostał zgłoszenie, że na parkingu jednego ze wschowskich marketów stoi pojazd, którym jechał pijany kierowca.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na zachowanie nieodpowiedzialnego mężczyzny zareagował jadący za nim mieszkaniec powiatu wschowskiego, który przyglądał się jego nienaturalnej jeździe. – Kierowca forda wykonywał dziwne manewry jadąc środkiem drogi i po chwili zatrzymał się na parkingu – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.

Zachowując zimną krew odważny zgłaszający, wyczuwając silną woń alkoholu od kierowcy, zabrał mu kluczyki od auta i powiadomił o policję. Przybyły na miejsce patrol wschowskiej drogówki podjął czynności wobec 50-letniego lekkomyślnego mieszkańca gminy Wschowa, który postanowił zostawić pojazd i chciał uciec.

Ucieczkę kierowcy udaremnili policjanci. Kierujący wydmuchał niemal 3 promile alkoholu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.