Do zdarzenia doszło w niedzielę, 21 kwietnia, rano w Podedwórzu (woj. lubelskie). Pijany kierowca jeepa dachował, uderzył w mur i zawisł na bramie wjazdowej. Kierowca wydmuchał 1,5 promila.
Jak ustalili policjanci, kierujący jeepem stracił panowanie nad swoim autem. Jego „terenówka” uderzyła w ogrodzenie, następnie dachowała, a na koniec zawisła na bramie wjazdowej.
Mundurowi zatrzymali kierującego 25–latka, w chwili, kiedy ten organizował sprzęt, aby ściągnąć pojazd z ogrodzenia. Mężczyzna był pijany. Wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu.
Resztę świątecznej niedzieli mężczyzna spędził w policyjnej celi, gdzie trzeźwiał. Stracił już prawo jazdy. Kiedy dojdzie do siebie, usłyszy zarzut kierowania po pijanemu. Grożą mu 2 lata więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.