Pijany dla zabawy jeździł bmw po parkingu. Rozbił ogrodzenie i wpadł na teren jednostki wojskowej (ZDJĘCIA)

Pijany dla zabawy jeździł bmw po parkingu. Rozbił ogrodzenie i wpadł na teren jednostki wojskowej

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 33-latek, który pijany wsiadł za kierownicę bmw. Dla zabawy wspólnie z pasażerem jeździli autem po parkingu. W pewnym momencie wpadli w poślizg i po zniszczeniu ogrodzenia wpadli na teren jednostki wojskowej. Kierowca wydmuchał 1,5 promila alkoholu.

W czwartek, 28 stycznia, około 5.00 dyżurny krośnieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierującym, który uszkodził ogrodzenie jednostki wojskowej. – Na miejscu okazało się, że siła uderzenia była duża i pojazd po pokonaniu płotu, zatrzymał się na terenie jednostki – mówi podkom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Jak ustalono kierującym bmw był  pijany 33-latek. Kierowca wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna w rozmowie z policjantami przyznał się do kierowania. – Powiedział, że trakcie jeżdżenia dla zabawy po parkingu, w pewnym momencie samochód wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie, niszcząc je – mówi podkom. Kulka.

Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny samochodu. Auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. 33-latek stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.