Pijany driftował audi z 18-latkiem na dachu. Samochód przewrócił się i przygniótł nastolatka

Poważnymi obrażeniami 18-larka zakończyła się nieodpowiedzialna zabawa, jaką urządzili sobie minionej trzej nastolatkowe z Moch. Podczas driftowania po murawie boiska w Solcu audi przewróciło się. Samochód przygniótł 18-latka siedzącego na dachu. Kierowca audi uciekł, był pijany.

Do zdarzenia doszło, w niedziele, 4 września, w Solcu (woj. wielkopolskie). Kierowca audi szalał driftując po boisku. Na dachu audi siedział 18-latk.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

19-letni mieszkaniec Moch stracił panowanie nad kierownicą i audi przewróciło się. Samochód przygniótł 18-latka. Drugi z pasażerów, który był wewnątrz pojazdu wyszedł z opresji bez szwanku.

Audi przygniotło 19-latka

Auto, jak relacjonowali świadkowie zostało postawione na koła, a kierujący nim 19-latek uciekł w kierunku Moch. Rannego nastolatka przewieziono do wolsztyńskiego szpitala. Doznał między innymi złamania w obrębie miednicy oraz lewej ręki.

Policjanci po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia pojechali w kierunku, w którym uciekł kierujący audi. Po kilkudziesięciu minutach mężczyzna został zatrzymany na terenie Moch, a następnie doprowadzony do policyjnego aresztu. Był pijany. Wydmuchała ponad 1,2 promila alkoholu.

Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a w sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze, w toku którego wyjaśniane będą wszelkie okoliczności tego zdarzenia.