Pijany 30-letni kierowca renault nie zatrzymał się do kontroli i uciekał policjantom. W trakcie krótkiego pościgu mężczyzna uderzył w bariery energochłonne na trasie K92 na w rejonie Kupienina. Uciekinier nie miał prawa jazdy. Zostało mu zatrzymane 6 tygodni wcześniej właśnie za jazdę po pijanemu.
Wszystko wydarzyło się nocą w środę, 11 lipca. Patrol świebodzińskich policjantów zauważył na drodze krajowej nr 92 renault, którego sposób jazdy wydał im się podejrzany. Użyli sygnałów nakazując kierującemu zatrzymać pojazd. Ten jednak zaczął uciekać. – Podczas ucieczki kierowca osobówki uderzył w bariery energochłonne i wtedy został zatrzymany – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji.
Kierowca uciekał, bo był pijany. Miał niemal pół promila. To jednak nie był jedyny powód. 30-latek nie miał przy sobie prawa jazdy, które, jak się okazało, zostało mu zatrzymane 6 tygodni temu właśnie za jazdę pod pijanemu.
Mężczyzna stanie przed sądem za ucieczkę przed policją. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia. Odpowie również za prowadzenie po pijanemu. Samochód został zabezpieczony na strzeżonym parkingu.
Pijany kierowca roztrzaskał forda o drzewa. Jest ranny (ZDJĘCIA)