Do wypadku doszło w czwartek, 2 sierpnia, w Buchałowie koło Zielonej Góry. Dachowało rozpędzone audi. Pijany kierowca wydmuchał 1,5 promila alkoholu. Ranna 16-latka do szpitala została zabrana przez świadka zdarzenia.
Kierujący rozpędzonym audi na łuku drogi wpadł w poślizg. Samochód wypadł z drogi i dachował w rowie. Na miejsce przyjechała zaalarmowana zielonogórska policja i zatrzymała kierowcę audi. To młody mężczyzna, który był pijany. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 1,5 promila alkoholu.
Mężczyzna był agresywny. Policjanci musieli zakuć go w kajdanki. W audi jechała 16-latka. Została zabrana do szpitala w Zielonej Górze przez świadka zdarzenia. Ludzie mówili, że szła z wiszącą ręką. W audi było też dużo krwi.
Kierowca audi został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. Przed sądem odpowie za spowodowanie wypadku jadąc po pijanemu.